Teren Wat Saket zajmuje nie tylko wzgórze ze świątynią, ale również pobliskie zabudowania klasztoru, którego historia sięga XVIII wieku. Obecny kształt góra zyskała za panowania królów Ramy III i Ramy IV, a na terenie kompleksu znajdziemy także mniejsze budynki pełniące klasztorne funkcje.
- Świątynia na górze średnio pasuje do panoramy, ale w Bangkoku wszystko jest możliwe.
Świątynia na górze
W połowie XIX wieku na szczycie góry zbudowano niewielką świątynię ze złotą pagodą - w Tajlandii zwaną chedi, której szpic wznosi się na wysokość 80 metrów.
- U podstawy chedi jest panoramiczny taras widokowy dostępny dla każdego.
Jednak aby do niego dotrzeć, trzeba pokonać niemal 350 schodów, a na końcu wspiąć się po bardzo wąskich schodach do niewielkich drzwi.
- Wspinaczka nie jest trudna. Po schodach wchodzi wiele starszych osób.
Podczas wspinaczki na szczyt zobaczymy szereg dzwonów, które w świątyniach buddyjskich służą do proszenia o wstawiennictwo bóstw w konkretnej sprawie. Osoba, która prosi, powinna wyrazić to w myślach, a następnie bić w dzwony.
- Ta sama procedura dotyczy ogromnego gongu, który ustawiony jest na jednym z półpięter.
W świątyni na górze jest pomieszczenie, w którym znajdują się posągi Buddy, a w jednym z korytarzy mała, przechodnia kapliczka.
- W pomieszczeniu można też odpocząć, a w innych częściach medytować.
Po wąskich schodach wspinamy się na górny taras widokowy, ale szybko musimy się wycofać, przepuszczając tych wychodzących.
Widok Bangkoku z tarasu panoramicznego zapiera - zobaczymy stąd okoliczne świątynie, nowoczesne wieżowce oraz główną rzekę Bangkoku. U stóp góry zobaczymy budynki klasztorne.
- W panorama jest dużo wieżowców, a zabudowa ciągnie się po horyzont.
Patrząc na miasto z góry można sobie nieco poukładać jego ogrom, bo tak naprawdę najważniejsze budynki znajdują się blisko siebie i jeśli dobrze zaplanujemy trasy, to wszystkie te miejsca można zwiedzić na piechotę w dwa dni.
U podstawy góry znajduje się zasłonięty roślinnością cmentarz, który powstał w XVIII wieku, w dobie zarazy jaka nawiedziła miasto. W świątyni znajdowało się krematorium, w którym palono zwłoki, a następnie rozsypywano w pobliskim cmentarzu.
- Wchodząc na górę zobaczymy wiele posągów i figurek.
Co jeszcze zobaczyć w okolicy Wat Saket?
Jeśli po wizycie w centrum chcecie opuścić okolicę, to proponujemy udać się spacerem w stronę stacji niebieskiej linii metra Sanam Chai. Po drodze można zobaczyć inne świątynie, z których każda ma coś ciekawego do pokazania.
Proponujemy udać się do Wat Suthat, przy której znajduje się tzw. gigantyczna huśtawka (Giant Swing). W rzeczywistości jest to konstrukcja sakralna dawniej używana podczas ceremonii, a obecnie uznawana za jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych w starym Bangkoku.
Gigantyczna huśtawka to znak rozpoznawalny świątyni.
Świątynia otoczona jest niskim murkiem, a na jej terenie znajdują się zielone ogrody, ponadto kilka siedzących posągów Buddy, a cała okolica pełna jest sklepów z buddyjskimi dewocjonaliami.
- Zieleń to mocny atut tej świątyni.
Wat Ratchabophit i królewskie cmentarzysko
Idziemy dalej, do świątyni Wat Ratchabophit, która została zbudowana na podstawie koła.
- Tym razem nie udało nam się wejść do owalnego przedsionka.
Terenu świątyni pilnują posągi brytyjskich policjantów, ale akurat nie to jest tu najciekawsze, bo po zachodniej stronie kompleksu znajduje się królewski cmentarz.
Jest tam wiele pomników członków tajskiej rodziny królewskiej, szczególnie tych mocno spokrewnionych z królem Chulalongkornem. Od połowy XIX do początku XX wieku pochowano na nim 34 osoby.
- Najbardziej okazałe nagrobki zostały poświęcone żonom króla.
Przechodzimy przez kanał rzeczny, aby na chwilę odpocząć w parku Saranrom, który powstał 1866 roku w miejscu dawnego pałacu o tej samej nazwie. Przez sto lat służył jako miejsce rekreacyjne rodziny królewskiej i ich gości.
- Od 1960 roku bramę parku może przekroczyć każdy.
Już niedaleko jest Wat Pho - jedna z dwóch najważniejszych świątyń miasta, w której znajduje się długi na 48 metrów posąg Leżącego Buddy. Jest to miejsce wręcz obowiązkowe do zobaczenia za pierwszym razem.
- Zwiedzanie Wat Pho zajmie do dwóch godzin.
Na koniec, jeszcze przed wejściem do stacji metra możemy odwiedzić Muzeum Siam, które zostało założone w 2007 roku, w dawnej, stuletniej siedzibie Ministerstwa Handlu. Misją muzeum jest szerzenie tożsamości narodowej i historii Tajlandii.
Z tego miejsca jest niedaleko do najważniejszej buddyjskiej świątyni w Tajlandii. Zobacz Wat Phra Kaew →