Wśród wielu pięknych rezydencji wielkich rodów Dolnego Śląska znajduje się neogotycki Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim, często nazywany „Dolnośląską Florencją”.

Pałac Marianny Orańskiej od lat zachwyca odwiedzających rozmachem i detalami architektonicznymi. W 2024 roku pałac uzyskał status pomnika historii, co tylko podkreśliło jego rangę w krajobrazie polskiego dziedzictwa kulturowego.
Historia pałacu sięga 1838 roku, kiedy miasto odziedziczyła Marianna Orańska, królewna niderlandzka. Kamieniec stał się jej nowym miejscem zamieszkania, w którym budowę letniej rezydencji zleciła wybitnemu architektowi Karlowi Friedrichowi Schinklowi.
Rozpoczęte w 1839 roku prace zostały przerwane już w 1848 - powodem był rozwód Marianny. Budowę wznowiono w 1853 roku, a za jej symboliczne zakończenie uznano 8 maja 1872 roku.

Pałac powstał na zlecenie Marianny Orańskiej - dolnośląskiej arystokratki, która myślą i działaniem wyprzedzała epokę. Zostawiła po sobie prawdopodobnie najpiękniejszą rezydencję mieszkalną na całym Dolnym Śląsku.
Wśród najbardziej imponujących pomieszczeń zamku należy wspomnieć monumentalną salę balową, czy reprezentacyjną jadalnię, ale dziś można oglądać jedynie puste ściany i wyobrazić sobie jak wyglądały te pomieszczenia patrząc na wystawione w nich fotografie z okresu przedwojennego.

Dech w piersiach zapiera ozdobiony motywami kwiatowymi i porośnięty bluszczem dziedziniec pałacu, który na dwie równe części dzieli oszklone przejście.

Do niezwykle widowiskowych należy ogromny taras widokowy, z którego roztacza się panorama Kamieńca Ząbkowickiego i Sudetów.

Umieszczona w jednym z narożników kaplica była pierwszym pomieszczeniem pałacu, z którego korzystano już w trakcie budowy. Zachwyca ona niecodziennym efektem świetlnym, który jest wynikiem zastosowania kobaltowych szyb w oknach.
Te intensywnie niebieskie przeszklenia, zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków, zostały odtworzone podczas prac renowacyjnych, przywracając kaplicy jej pierwotny charakter.

W czasie II wojny światowej pałac służył Niemcom jako magazyn dla dzieł sztuki z całego Śląska, którego zasoby po 1945 roku wywieziono do Związku Sowieckiego.
Rok później budynek podpalono, aby zatrzeć ślady, a marmur i inne elementy budowlane wywieziono do Warszawy.

Przez dekady pałac popadał w ruinę, jednak światełko nadziei zapłonęło w 1986 roku, gdy został wydzierżawiony prywatnemu inwestorowi. Po jego śmierci w 2010 roku obiekt wrócił do gminy Kamieniec Ząbkowicki, która to postanowiła samodzielnie kontynuować remont.

Renowacja pałacu trwa nadal. Obecnie największym atutem zwiedzania jest możliwość poznania jego bryły od środka.
Od 2013 roku pałac jest otwarty dla zwiedzających, a w 2018 roku udostępniono odrestaurowane mauzoleum w parku pałacowym.

https://wikingiwilkolak.pl/w-podrozy/mauzoleum-kamieniec-zabkowicki