- Sporo czasu minęło, odkąd widzieliśmy góry pokryte śniegiem | Góry Stołowe.
Z centrum Kudowy-Zdroju wyruszyliśmy po godzinie 9:00 “Szosą Stu Zakrętów” w kierunku Gór Stołowych. To niecałe 9 km (13 minut autem) od centrum miasta. Auto zostawiliśmy na jednym z parkingów na Lisiej Przełęczy.
Lisia Przełęcz dzieli na dwie części Stoliwo Skalniaka, które jest drugim co do wysokości masywem Gór Stołowych (długie na około 5 m i szerokie na ok 1 km). Błędne Skały znajdują się w jego północno-zachodniej części, natomiast wzniesienia na które się udajemy, jak Narożnik i Kopa Śmierci - w południowo-wschodniej, która jest zdecydowanie rzadziej odwiedzana.
Naszą wyprawę rozpoczęliśmy na wysokości 798 m n.p.m. idąc po niebieskim szlaku, a pierwszym punktem wycieczki był Narożnik (849 m n.p.m.). Zatrzymaliśmy się na znajdującym się nieopodal punkcie widokowym usytuowanym na półce skalnej, skąd mieliśmy bardzo ładny widok na zachodnią część Gór Stołowych, Obniżenie Dusznickie, Góry Bystrzyckie i Góry Orlickie.
- W tym miejscu Narożnik opada pionowymi ścianami, które są popularnym miejscem do wspinaczki.
Po przejściu kolejnego kilometra niebieskiego szlaku znaleźliśmy się na Kopie Śmierci (839 m n.p.m.). Trasa widokowa jest piękna o tej porze roku. Niemal w każdym miejscu grani można wejść na wysunięte półki, z których rozpościera się bajeczny widok na góry.
Za Kopą Śmierci zaczęliśmy schodzić w dół i na 2,3 km naszego przejścia niebieski szlak skręca ostro na wschód. W tym miejscu obchodziliśmy ogromne urwisko, w którym istniał do wczesnych lat XX wieku kamieniołom. To bardzo tajemnicze miejsce. Znajdują się tam rozłupane kawałki piaskowca o regularnych kształtach, a także elementy gotowe do budowy jak np. kolumny.
Niedaleko kamieniołomu znaleźliśmy zsuwnie pochyłą, którą spuszczano na dół gotowe bloki kamienne. Postanowiliśmy czy nadal jest sprawna.
- Niedaleko Skał Puchacza znajduje się stary kamieniołom, w którym możemy odnaleźć różnej wielkości kamienie po wstępnej obróbce.
Skały Puchacza przypominają kamienne bastiony. Rozpościera się stąd widok na Góry Orlickie. Przy Skałach Puchacza weszliśmy na szlak zielony w stronę Karłowa, którym przeszliśmy 2 km, do rozwidlenia z żółtym szlakiem. Stąd udaliśmy się na północ. Pierwsza część podróży to bardzo wygodna, ale wąska kładka, która w prostej linii ma ok 400 metrów długości. Jej zadaniem jest ułatwić przejście po torfowisku.
- Ta wąska kładka prowadząca przez środek torfowiska jest niewątpliwie atrakcją wartą zobaczenia.
Na 4,2 km naszej podróży (755 m n.p.m.) szlak zielony dzieli ścieżkę ze szlakiem żółtym. Po przejściu krętą drogą ok 1 km, dotarliśmy do Białych Skał (780-800 m n.p.m.). Tutaj poświęciliśmy chwilę na zwiedzenie skupiska skał. Po spędzeniu kilkunastu minut ruszyliśmy dalej szlakiem żółto-zielonym na północ.
Białe Skały nazywane są również Białymi Ścianami, do złudzenia przypominają popularniejsze czeskie Adrszpaskie Skały. To zgrupowanie skał piaskowcowych o białawym zabarwieniu, które osiągają wysokość od 20 do 30 m. Skały charakterystyczne dla tego terenu posiadają indywidualne nazwy. Pasmo skał tworzy zbocze ciągnące się na przestrzeni ok. 1 km.
- Na około 5,5 km naszej wycieczki weszliśmy na żółty szlak. Tutaj przeszliśmy przez przepięknie zasypany śniegiem kanion Białych Skał.
Dalej udaliśmy się żółtym szlakiem przez porośniętą lasem ścieżkę. Po drodze Wojtek zwiedził Wiszącą Skałę. Dotarliśmy do parkingu na Lisiej Przełęczy (790 m n.p.m.), z którego musieliśmy przejść zaledwie 100 m do auta.
Przejście odcinka 6,7 km trwało około 3 godzin. Zaczynaliśmy na wysokości 798 m n.p.m., a zakończyliśmy na wysokości 790 m n.p.m. Najwyższy punkt to Narożnik (849 m n.p.m.), a najniższy - Skały Puchacza 742 m n.p.m.).
Na zakończenie wycieczki postanowiliśmy zobaczyć Jęzor Teściowej, zwany też Stroczym Zakrętem. To nietypowy zawijas na drodze nr 387, niedaleko granicy z gminą Radków. Miejsce jest nietypowe z dwóch powodów - składa się z dwóch ostrych zakrętów, o łącznie 360 stopniach odchylenia, a różnica wysokości to 40 metrów. Pomiędzy ostrymi zakrętami warto przejść się na piechotę, aby zobaczyć dwie skalne maczugi. Przy jednym z zakrętów znajduje się mały parking, z którego też można się udać na zwiedzanie Radkowskich Skał i Filarów Skalnych.
- Najsłynniejszy w tej części gór zawijas drogowy znajduje się w ciągu Trasy Stu Zakrętów | źródło: https://mapa-turystyczna.pl
W tym miejscu poświęciliśmy chwilę na oglądanie niesamowitych formacji skalnych, z których niektóre mierzą 100 metrów wysokości. Na szczycie wzniesienia rozciąga się piękny widok na Szczeliniec Wielki i Broumowskie Ściany, które wyglądają jak następujące po sobie potężne klify górskie.
Radkowskie Skały to skalne formacje położone na południe od Radkowa, na północno-zachodniej krawędzi piętra. Formy skalne typowe dla całych gór stołowych wzniesione pionowo. Tworzą ciąg piaskowcowych baszt i filarów, fantazyjnie ukształtowanych w postaci okazałego muru skalnego. Znajdują się na nich liczne drogi wspinaczkowe.
Na koniec obejrzeliśmy “Baszty”, pod którymi można usiąść na skalnej ławeczce i podziwiać piękne widoki, a w drodze powrotnej przeszliśmy jeszcze między fantazyjnymi formacjami i skalnymi grzybami.
- Wszystkie okoliczne gromady skalne na jednym zdjęciu.
Do Kudowy-Zdroju wróciliśmy o godzinie 15:00. Cała wycieczka zajęła nam około 5,5 godziny.