- Plaża Bastian - wieczorem można posiedzieć w spokoju i obserwować ocean.
Spacerowa okolica obfituje w piękne widoki. Z jednej strony na wybrzeże oceanu, a z drugiej na osiedla białych domków oraz pięknie zaaranżowane parki.
Najbardziej charakterystycznym symbolem miasta jest ciągnąca się przez całe miejskie wybrzeże promenada. Zaczyna się na południu od alei Los Cocederos, a za plażą Bastian przechodzi w położoną tuż nad skałami ścieżkę z widokami na morze i prowadzi na północ miasta.
Warto wybrać się na pieszą lub rowerową wycieczkę promenadą już pierwszego dnia pobytu - przy okazji zrobić rekonesans miejskich plaż, z których każda jest inna. Na wszystkich z nich znajduje się piasek, jednak im dalej na północ tym więcej piachu i przy okazji wiatru.
- Hulajnogi są tutaj również bardzo popularne. Poza tym można wypożyczyć różnego rodzaju rowery.
Najbardziej wysunięta na północ plaża to Los Charos. Charakteryzuje ją biały piasek i dwa kamienne falochrony. Od znajdującej się na południu 600 metrowej plaży Las Cucharas oddziela ją cypel z wydmami.
Obie te plaże są bardzo lubiane przez surferów próbujących swoich sił w walce z wiatrem.
- Los Charos - plaża niemal kompletnie wolna od turystów.
Za kolejnym cyplem znajdziemy małą plażę położoną w kamiennym półksiężycu. To Jablillo, która posiada kilka naturalnych brodzików - jest idealna dla rodzin z dziećmi.
- Na Jablillo przychodzą rodziny z dziećmi, ponieważ skały uformowały tutaj naturalne brodziki idealne do zabaw dla najmłodszych.
Na południu zobaczymy jeszcze jedną plażę - to Playa Bastian - mała piaszczysta plaża położona wśród kamieni otoczona wysokim murem. Nieopodal znajdziemy również ciekawe miejsce - Los Topetes, kamienne nabrzeże, gdzie można się z powodzeniem opalać na szerokich głazach przy okazji chłodząc się wiatrem.
Costa Teguise to ośrodek bardzo spokojny. Małe miasto żyje głównie z usług skoncentrowanych wokół turystyki i wszystko wydaje się być tutaj podporządkowane rozrywce i rekreacji.
Zabudowa miejska jest tutaj bardzo jednolita. Większość budynków to dwupiętrowe białe murowane “kostki”, które urozmaicone są zdobieniami z ciemnego wulkanicznego kamienia oraz dekorowane zielonymi elementami. Wyjątkiem jest kilka hoteli zlokalizowanych bliżej wybrzeża, które wspinają się na wysokość szóstego piętra.
- Typowa zabudowa miejska. Władze wyspy dbają o to, aby nowe inwestycje budowane były w podobnym stylu.
Jak na turystyczne miasto przystało Costa Teguise może pochwalić się kilkoma handlowymi pasażami, które ciągną się wzdłuż plaży, oraz nieco bardziej na zachód od wybrzeża.
Tam otoczone uroczą zabudową tworzą Pueblo Marinero - miejsce, gdzie dobrze zjemy i kupimy wszystko czego nam trzeba, w tym niezliczone pamiątki z Lanzarote.
- Warto sprawdzić na mapie zielone ścieżki - to przejścia skracające drogę do plaży.
Zatrzymując się w Costa Teguise możecie skorzystać z wielu aktywności. W pobliżu plaży Las Cucharas na pewno znajdziecie jakiś punkt wypożyczania sprzętu do sportów wodnych.
W wielu hotelach, nawet trzygwiazdkowych, znajdziecie infrastrukturę do gry w tenisa, a kawałek za miastem znajduje się położone w znakomitej scenerii pole golfowe.
- Las Cucharas to nie tylko idealne miejsce do opalania - to także raj dla surferów.
Urlop na Lanzarote był strzałem w dziesiątkę, a Costa Teguise to miejscówka warta uwagi. Dzięki optymalnemu położeniu do każdego krańca wyspy mieliśmy maksymalnie 45 minut drogi autem. Polecamy!
- Szybko znaleźliśmy swój własny kącik do opalania - to kamienne wybrzeże Los Topetes.