PETRA CABIN Hostel
Pierwszy nocleg spędziliśmy w hostelu kabinowym w Wadi Musa. Zwykle unikamy tego rodzaju atrakcji, ale w tym przypadku chcieliśmy zaoszczędzić z uwagi na krótki nocleg. Do miasta przyjechaliśmy około północy, a wstawaliśmy po szóstej rano.
Hostel znajduje się na uboczu głównej drogi, ale relatywnie blisko do bram Petry. Wejście trochę mylące, gdyby nie pomoc lokalnego mieszkańca, raczej byśmy nie trafili.
Hostel zajmuje dwa ostatnie piętra budynku. Na górnym piętrze znajduje się duża powierzchnia z salą rekreacyjną, kuchnią i restauracją. Na dolnej pomieszczenia zabudowane kabinami z łóżkami.
ok. 70 zł/noc dla 2 osób
Można dokupić śniadanie - 25 zł od osoby (nie polecamy, bo kiepskie)
Sun Set Hotel
Drugi nocleg również spędziliśmy w Wadi Musa, ale tym razem zdecydowaliśmy się na pokój z prywatną łazienką, ponieważ chcieliśmy zmyć z siebie trud całego dnia chodzenia po Petrze.
Pokój tak jakby luksusowy - niewielki, ale bardzo czysty, wygodny i ogrzany. Prezentowany styl to połączenie glamour z odrobiną taniego kiczu. Do dyspozycji mieliśmy dwa wygodne łóżka, telewizor i biurko. W łazience prysznic, ręczniki, kosmetyki i nawet kapcie.
Rano skosztowaliśmy pysznego śniadania w formie bufetu. Oferta śniadaniowa okazała się bardzo szeroka i obejmowała kilka ciepłych dań.
ok. 238 zł/noc dla 2 osób
W cenę wliczone śniadanie
Jamal Rum Camp
Organizację wycieczki i noclegu w Wadi Rum powierzyliśmy naszemu przewodnikowi, który odebrał nas z miasta i woził samochodem po pustyni. Następnie podrzucił nas do zaprzyjaźnionego obozu Jamal Rum Camp, gdzie czekała na nas kolacja i wieczorna integracja w namiocie z ogniskiem.
Nocleg w prowizorycznych domkach na pustyni były ciekawym doznaniem, ale nie posiadały żadnego ogrzewania. Woda w kranach również była zimna, zatem były to warunki bardzo beduińskie. Spaliśmy w ubraniach, z czapkami na głowach pod grubymi kołdrami. Niemniej - warto było tego doświadczyć i bardzo polecamy.
pobytu dla jednej osoby to ok. 245 zł
Pobyt w zestawie z wycieczką, kolacją i śniadaniem
Concord Hotel
Ostatnie dwa noclegi w Jordanii spędziliśmy w stolicy kraju - Ammanie. O wyborze hotelu zdecydowała lokalizacja. Chcieliśmy jak najwięcej czasu poświęcić na zwiedzanie, zatem wybraliśmy Hotel Concord, który znajduje się naprzeciwko rzymskiego teatru.
Hotel okazał się naprawdę miłym zaskoczeniem - w pokojach stylizowanych na późne europejskie lata 90-te XX wieku, było niezwykle czysto i przestronnie. Do dyspozycji mieliśmy szerokie łóżka, biurko, szafę, stolik z fotelami i kilka mniejszych udogodnień. W prywatnej łazience do dyspozycji była wanna. Dostaliśmy zestaw ręczników i kosmetyków.
ok. 115 zł/noc dla 2 osób