Podróż od dawna planowaliśmy zorganizować samodzielnie, jednak miejsc wartych zobaczenia jest tak dużo, że wykluczyliśmy plan objazdu kraju w dwa tygodnie. Polecamy zapoznać się z tekstem, to najlepszy przewodnik po Wietnamie 2023 roku.
Pierwotny plan zakładał przejazd z północy na południe. Gdy jednak zaczęliśmy zbierać informacje o kraju, w tym o geografii, pogodzie i odległościach dzielących różne miejsca, doszliśmy do wniosku, że zwiedzanie tak różnorodnego klimatycznie kraju w dwa tygodnie mija się z celem.
Przykład: aby dojechać z położonego na północy kraju Hà Giang, do portu Hà Tiên, w południowej części kraju, trzeba pokonać prawie 2300 km.
Wietnam postanowiliśmy zwiedzić etapami. Ponieważ podróż zaplanowaliśmy na początek maja, była to idealna pora, aby odwiedzić południową część kraju. Jest to ostatni miesiąc tuż przed porą deszczową, gdy kończy się sezon i turystów już dużo mniej. Dlatego plaże i inne ciekawe miejsca, mieliśmy na wyłączność.
- Plaża w naszym resorcie - byliśmy tam sami.
Zachęcamy do podróży, bo Wietnam to miejsce wyjątkowe urocze, z niezwykle przyjaźnie nastawionymi ludźmi.
Pierwszy raz możemy powiedzieć, że wracamy z urlopu i nie mamy żadnych negatywnych doświadczeń po zetknięciu się z lokalną kulturą.
Zanim jednak się tam wybierzecie, sprawdźcie co trzeba wiedzieć o tym kraju przed wyjazdem.
1. Wiza
Obywateli RP obowiązuje płatna wiza, którą można wykupić przez internet. Proces wyrobienia promesa trwa do kilku dni. Od daty wydania ważna jest miesiąc, podczas którego musimy wlecieć do Wietnamu. Dopiero na miejscu otrzymujemy właściwą wizę.
- Nowa strona wizowa Wietnamu.
We wniosku wizowym trzeba podać port przybycia oraz wyjazdu - czyli miejsca, w których rozpocznie się i zakończy nasza przygoda z Wietnamem. Jeśli po odbiór wizy zjawicie się w innym miejscu niż uprzednio podane, nie zostaniemy wpuszczeni do kraju. Kropka.
Podczas naszego pobytu w Wietnamie obowiązywały wizy turystyczne 30-dniowe jednokrotnego wjazdu. Od 16 sierpnia 2023 roku w ofercie dostępne są również wizy ważne przez 90 dni z opcją wielokrotnego wjazdu.
2. Waluta
Walutą Wietnamu jest dong wietnamski. Już po wymianie ok. 350 zł zostaniecie milionerami.
Warto zawsze sprawdzać pieniądze przy wydawaniu i odbieraniu od kasjera, niektóre banknoty są do siebie dość podobne. Co prawda 10.000 i 100.000 różnią się wielkością, ale oba są zielone i nie raz się pomyliliśmy przy płaceniu.
Dongi można bez problemu wypłacać z bankomatów kartą Revolut. Prowizje są różne, ale są banki bez prowizji dla Revolut - więcej info o finansach na naszym portalu.
- Lokalną walutę jak zawsze wypłacaliśmy z bankomatów.
Na targach powszechnie stosuje się metodę negocjacji ceny, są to jednak miejsca typowo turystyczne, gdzie ceny znacznie się zawyżone i naszym zdaniem po prostu nie warto.
3. Duże miasta
Zwiedzanie Wietnamu najlepiej rozpocząć od zapoznania się z życiem wielkich miast, aby uniknąć rozczarowania podczas powrotu z prowincji - ten szok najlepiej przeżyć na początku.
Zaczęliśmy od Ho Chi Minh, a potem pojechaliśmy do Ben Tre. Wiedząc, co nas czeka w Sajgonie, jeszcze bardziej doceniliśmy czas spędzony w dżungli.
- Ho Chi Minh to wcale nie taki sajgon... ;)
Co prawda Ho Chi Minh nie było naszym pierwszym wielkim azjatyckim miastem - widzieliśmy ich już sporo, nawet niesławną Manilę, to trzeba wziąć pod uwagę, że w każdym kraju życie w metropolii może się znacznie różnić.
4. Ruch na drogach
Najdziwniejszą rzeczą, jaką widzieliśmy w Sajgonie był ruch na drodze - niezależnie od pory dnia, ulicami przelewa się potok pojazdów, z czego zdecydowaną większość stanowią skutery.
- Potoki na drogach... potoki pojazdów mechanicznych.
Kierowcy ciągle trąbią, ale nie po to, aby kogoś przegonić, tylko dać znać innym, że są w okolicy - to popularny w tym rejonie świata styl poruszania się po drodze.
Więcej zobaczycie w naszym filmie na YouTube - przewodnik po Ho Chi Minh.
5. Przemieszczanie się po mieście
Jeśli planujecie podróże po mieście, zdecydujcie się na Graba - azjatyckiego odpowiednika Ubera. Dzięki temu, choć na chwilę odpoczniecie w klimatyzowanej przestrzeni.
- Komunikacją miejską jeździ się bardzo przyjemnie, autobusy są klimatyzowane.
W dużych miastach sprawnie działa komunikacja miejska, np. w Sajgonie do wyznaczania tras jest nawet specjalna aplikacja.
6. Podróże po kraju
Jeśli planujecie przemieszczać się po Wietnamie, sprawdźcie najpierw samoloty.
Tego wąskiego i długiego na 1650 km kraju nie oplata gęsta siatka autostrad czy kolei dużych prędkości. Podróżować samolotem po Wietnamie będzie o wiele szybciej, a możliwe, że taniej.
- Vietnam Airlines lecieliśmy dwa razy i bardzo miło wspominamy.
7. Internet
W obcym kraju polecamy zaopatrzyć się w dostęp do internetu. Możecie to zrobić już na lotnisku - za ok. 50 zł. Niewielki wydatek, a otwiera dostęp m.in. do tłumacza czy zamawiania Graba.
Nie trzeba znać języka, sprzedawca skonfiguruje telefon za was.
- Pakiety SIM kupiliśmy na lotnisku.
8. Prąd
Równie ważny jest dostęp do prądu - gniazdka elektryczne w większości obiektów są uniwersalne. Dzięki temu bez problemu będziecie mogli podpiąć wszystkie urządzenia.
Warto jednak zabrać przejściówkę typu G - może się przydać na lotniskach podczas transferów w innych krajach.
9. Języki obce
Wietnamczycy nie uczą się języków obcych na szeroką skalę, dlatego nie należy oczekiwać, że z każdym się dogadacie. Barmani, kelnerzy czy hotelarze najpewniej będą znać angielski.
Zainstalujcie w smartfonie translator - wiele razy pomógł nam dopiąć transakcję lub zamówić jedzenie na prowincji.
10. Sklepy i restauracje
Nie spodziewajcie się, że wszędzie będą sklepy typu 7 Eleven czy Circle K. Google Maps pokazuje na mapie lokale gastronomiczne oraz sklepy, ale w rzeczywistości będą one się znacznie różnić od europejskiego wyobrażenia.
Na prowincji zwykle królują tzw. sklepy lub restauracje garażowe, do tego nieklimatyzowane.
- Nasza ulubiona restauracja garażowa w Ben Tre.
Wyjątkiem będą kawiarnie. Nawet na wsi spotkaliśmy lokale z klimatyzacją, utrzymane w typowo europejskim stylu. Kawiarnie będą również miejscem, gdzie znajdziecie wifi. Jak to wyjaśnić? Wietnam jest drugim co do wielkości producentem kawy na świecie, dlatego kult tego produktu jest na porządku dziennym.
11. Jedzenie
Jedzenie w Wietnamie jest tanie nawet w ekskluzywnych restauracjach. Kuchnia jest całkiem dobrze dopasowana do naszych podniebień, a potrawy najczęściej przygotowywane tuż przed podaniem.
Warto jeść potrawy z lokalnego menu, bo te są bardzo zbliżone do europejskiego menu - dużo jajek, chrupkie pieczywo, kurczak i zupy.
- Pierwszy street food jedliśmy w Ben Tre.
12. Przyjaźni mieszkańcy
Choć ludzie często nie znają angielskiego, to na pewno zauważycie, że są niezwykle przyjaźnie nastawieni do turystów.
Dlatego jeśli czegoś nie wiecie - warto zapytać przypadkowych przechodniów - jeśli nie będą znali języka, to i tak zechcą pomóc.
- Wietnamczycy chętnie pozowali do fotek :)
13. Skutery
Nie jesteśmy zwolennikami jazdy skuterami w dużych azjatyckich metropoliach, ale jeśli pojedziecie na prowincję - koniecznie wypożyczcie taki pojazd. Są one tanie w użytkowaniu i do tego wyposażone w automatyczną skrzynię, więc zasadniczo nie musicie się na tym znać.
W wypożyczalni poinstruują co robić i to w sumie wszystko.
- Ważne, aby na skuterze zawsze jeździć w kasku.
Zanim zaparkujecie motor zorientujcie się, czy parking nie jest płatny. W miastach to popularna praktyka - parkingi dla motorów znajdują się dosłownie wszędzie, czasem nawet w kamienicach czy restauracjach, dlatego nie zdziwcie się jak zobaczycie w restauracji rząd skuterów.
14. Wycieczki lokalne
Chcecie zobaczyć prowincję z bliska? Nie zalecamy kupować wycieczek w dużych miastach, ponieważ odległości między punktem A a punktem B są znacznie. Będziecie jechać kilka godzin, a zwiedzać może z godzinkę.
Zamiast tego polecamy znaleźć uroczy hotel w okolicy, którą chcecie eksplorować i tam zapytać właściciela o wycieczki. W Wietnamie to standardowa praktyka - każdy ośrodek organizuje wycieczki, a jeśli nie to zna kogoś, kto organizuje.
- Polecamy - będzie dużo taniej i bez pośpiechu.
15. Tanie hotele
Szukając hoteli nie decydujcie się na najtańsze. Tutaj luksusowe miejscówki są całkiem tanie. Dlatego szukanie noclegów zacznijcie od hoteli 4 i 5 gwiazdek, gdzie codziennie dostaniecie nowe kapcie czy szczoteczki do zębów razem z pastą.
- Nocowaliśmy w tanich hotelach, ale często w 5*****
16. Apteki i leki
Jeśli chcecie uzupełnić apteczkę - zróbcie to w Wietnamie. Apteki czasem znajdują się w barakach, ale zapewniamy, że pracujący tam farmaceuci doskonale was zrozumieją, nawet bez znajomości angielskiego - wystarczy podawać nazwy leków.
- Leki w Wietnamie są tanie i większości dostępne bez problemu.
17. Kapryśna pogoda
Kraj jest tak długi, że w zależności od regionu warunki pogodowe mogą się różnić. Dlatego warto wcześniej sprawdzić pogodę w rejonie, który jedziecie odwiedzić. Zadbajcie o to, aby nie trafić na porę deszczową, bo w Wietnamie zdarzają się powodzie!
- Północ kraju najlepiej odwiedzić wiosną i jesienią, a omijać w trakcie trwania naszej zimy, bo tam też jest mokro i zimno.
- Pora deszczowa w Wietnamie Środkowym trwa od września do stycznia, dlatego środek kraju najlepiej odwiedzić w pierwszej połowie roku.
- Południe polecamy odwiedzić pomiędzy grudniem a majem - gdy u nas zima. Pora deszczowa rozpoczyna się pod koniec maja i trwa do października.
Warto zauważyć, że pora deszczowa nie oznacza, że cały dzień będzie lać. Wizyta w Wietnamie tuż przed porą deszczową może mieć plusy - praktycznie brak turystów.
Mamy nadzieję, że nasz porady odnośnie Wietnamu się przydadzą.
Więcej o podróży do Wietnamu w podsumowaniu z wyjazdu. Jest tam kompletny opis naszego planu wraz z kosztami.