W marcu 2017 roku w Gdańsku zostało otwarte Muzeum II Wojny Światowej. Będąc w pomorskiej metropolii nie mogliśmy przejść koło tego budynku obojętnie.
Ta nowoczesna placówka dysponuje jedną z największych przestrzennych wystaw historycznych na świecie. Tuż pod powierzchnią ziemi znajduje się prawie dwa tysiące eksponatów, w tym dwa czołgi.
Muzeum o wojnie
Sercem Muzeum jest wystawa główna, zajmująca powierzchnię niemal 5 tys. m2. Zlokalizowana jest 14 metrów pod ziemią. Najciekawsze ujęcia z wystawy zobaczycie w filmie zamieszczonym na tej stronie.
Stała wystawa ulokowana jest na jednym poziomie, a zwiedzający musi pokonać długą drogę, żeby przejść z punktu początkowego do wyjścia. Po drodze znajdują się liczne eksponaty, które zajmują niemal każdą wolną przestrzeń. Jak się okazało dla nas, było tego stanowczo za dużo – w wielu miejscach trudno było skoncentrować się na przekazie. Poplątane ścieżki oznaczone drobnymi strzałkami również mogły wprowadzać odwiedzających w błąd.
Ekspozycja jest ciekawa, a jej przekaz dobitny. Eksponaty zebrane przez muzeum stanową ogromną kopalnię wiedzy. Dodatkowo zrozumienie wydarzeń zostało zobrazowane multimedialnymi przekazami oraz wzbogacone wywiadami ze świadkami tamtych czasów.
Więcej o Muzeum II Wojny w czwartym odcinku serii "Wiking i Wilkołak w muzeum"
Miasto królewskie Gdańsk
Muzeum było celem naszego wyjazdu, ale miasto zdecydowanie jest godne polecenia. Nie mogliśmy pominąć zwiedzania zabytkowej gdańskiej starówki. Istotne zabytki Gdańska znajdują się na Głównym Mieście (Ratusz Głównego Miasta, Dwór Artusa, Dom Uphagenów) i Starym Mieście (Wielki Młyn, Ratusz Starego Miasta, kościół św. Katarzyny), główne znajdują się wzdłuż Drogi Królewskiej reprezentacyjnej ulicy Gdańska – Długiej.
Pierwsza wzmianka o Gdańsku
...pochodzi ze spisanego po łacinie w 999 w Żywotu świętego Wojciecha. Opisuje on wizytę biskupa Wojciecha na tym terenie wiosną 997 i tę datę często przyjmuje się umownie jako początek dziejów miasta. W dokumencie tym Jan Kanapariusz nazwę Gdańska zapisał w zlatynizowanej formie urbe Gyddanyzc. Miejscowość pod zlatynizowaną nazwą Gdanczk wymieniona jest w łacińskim dokumencie wydanym w Lubiniu w 1281 r. sygnowanym przez księcia pomorskiego Mściwoja II.
Wieczorem spacerowaliśmy po głównym rynku, jak i nabrzeżu Motławy, w tym przeszliśmy się nową kładką – Wartkim Mostem, na wysypy Ołowiankę i Spichrzową.
- Brama Zielona w nocy
Za dnia podziwialiśmy dalszą okolicę – w tym Teatr Szekspirowskim, Pocztę Polską, a także wdrapaliśmy się na punkt widokowy na wieży katedry - Bazyliki Mariackiej Wniebowzięcia NMP – największej średniowiecznej świątyni z cegły na świecie.
- Widok na panoramę miasta z wieży katedry
Weekendowa wizyta w Gdańsku to za mało, by to miasto zwiedzić i powiedzieć "wszystko widziałem", a przecież to jedno z trzech ciekawych i wartych obejrzenia miast w tej części kraju. Do zobaczenia wkrótce!